niedziela, 1 kwietnia 2012

no to frugo ♥

Ach, wiosna - lato - jesień - zima za oknem. Byłam na spacerku, kupiłam sobie frugo.. ale również się nauczyłam wiersza - z czego jestem dumna.. myślałam, ze nie dam rady.. a tu taka primaaprilisowa niespodzianka.. Nauczyłam się też matematyki.. Został mi nieszczęsny angielski.. mimo, że jest na środę powinnam się zacząć go uczyć. No cóż, zobaczymy.
Jutro czekają mnie stresy jak wspominałam wczoraj, najpierw napisać sprawdzian z matematyki, potem zdać wierszyk z polskiego..  A potem wizyta.. u Moniki i po powrocie czeka mnie niezłe sprzątanie w pokoju. Muszę wszystkie książki wywalić na podłogę ( a ich trochę dużo :D) i zetrzeć kurz mimo, że już to robiłam miesiąc temu.. może przemebluję pokój? No zobaczy się.


Kapselki! Mam ich już 160 sztuk! (:

1 komentarz: