niedziela, 15 stycznia 2012

Wystarczy, że jesteś.

15 stycznia, kojarzy mi się z tylko jednym.. ale to już dawno jest nieważne.  To są tylko wspomnienia. Dobrze jest jak jest.
Wyjeżdżam dziś do warszawy, więc jestem tylko pod telefonem, czasami na gg, i facebook'u.
Jak minął pierwszy semestr? Dla mnie dobrze. Średnia 4,86. Trójka z fizyki, ale chyba nikt jej nie lubi. (: Już mi się zaczęły ferie.. ale nie ma tak dobrze! Skończą się za dwa tygodnie. ;)  Później w kwietniu święta, w maju długi weekend. I.. czerwiec.. i wakacje!
Pakuję się i pakuję, co przechodzę koło czegoś to od razu wkładam do walizki. Ach, skleroza.
Ach, i jeszcze coś! Przeczytałam wczoraj książkę ,,Wystarczy, że jesteś''. Proponuję każdemu ją przeczytać, a nie tylko poprzeglądać strony. Uczy o tym, że szczęście jest blisko.. a my szukamy go tam gdzie nie powinniśmy.


 w życiu małe gesty, one najbardziej liczą się..

‎'Jeśli myślisz, że jesteś szczęśliwy i wszystko idzie dobrze to znaczy, że o czymś nie wiesz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz